Przeprowadzka!!!

Ostatni czas nie należał do najlepszych, najprostszych i najciekawszych w naszym życiu. Jednym słowem mówiąc, ostatni miesiąc naszego życia to - PRZEPROWADZKA!!! Jedna wielka PRZEPROWADZKA, która zakończyła się dzień przed świętami wielkanocnymi. Kiedyś ktoś powiedział, że nie ma gorszej rzeczy jak wojna i przeprowadzka i w 100% zgadzam się z tym stwierdzeniem. Ciągłe pakowanie, przewożenie, przenoszenie całej sterty nagromadzonych rzeczy, a do tego wszystkiego trzeba jeszcze choć trochę zająć się dziećmi, które nie do końca rozumiały co się dzieje i dlaczego nasze życie wywraca się, aż tak mocno do góry nogami. Dobrze, że mamy już to wszystko za sobą i pozostaje nam jeszcze rozpakowanie części gratów, ale to już jest przyjemniejsza strona tej nieprzyjemnej przeprowadzkowej rzeczywistości.

(aktualizacja tekstu i wydarzenia 02.05.2018)
Choć to wszystko wydarzyło się już jakiś czas temu, bo minął miesiąc od tego momentu, postanowiłem wrzucić ten krótki wpis na bloga i trochę się usprawiedliwić dlaczego w ostatnim czasie mało pisałem i nie publikowałem za wiele. Na szczęście jesteśmy już rozpakowani i zainstalowani na nowym miejscu. Dzieci i my zdążyliśmy się już przyzwyczaić do nowych kątów i poszło nam to w miarę bezboleśnie.
Mam tylko nadzieję, że następna przeprowadzka będzie już do naszego nowego własnego domu - zobaczymy czas i życie pokaże - ale mam taką ogromną nadzieję. :)