Dziecko prawdę Ci powie!!!


Niedawno pisałem o tym, że dzieci są jak "Lustro" w którym możemy się przeglądać. Wczoraj wieczorem wracając autem z zakupów moja mała córka obdarowała mnie prawdą na mój temat. Nasz synek jest chory i ma średni apetyt, w związku z tym nasza pediatra poleciła nam kupić wszystkie rzeczy, które Kubuś lubi, również te niekoniecznie za zdrowe. Ponieważ nasze dzieci ze swojego menu najbardziej uwielbiają SŁODYCZE, postanowiliśmy za namową lekarza kupić im większy przydział tego "zdrowego" jedzenia. Kiedy zapytałem w aucie wracając do domu Klarcię czy podzieli się ze mną swoim Milky Way-em odpowiedziała mi:
- Nie mogę!!!
Zapytałem:
- Dlaczego?
Moja wygadana córeczka kontynuując udzieliła mi pełnej i wyczerpującej odpowiedzi: 
(Muszę zrobić sobie przerwę w pisaniu i idę przebrać pampersa Kubusia, bo właśnie zrobił dość pokaźnych rozmiarów KUPKĘ, a dalsza część mojego wczorajszego dialogu będzie kontynuowana za chwilę... Już jestem. Sytuacja opanowana, mogę kontynuować!!!)
- Tata jest wielki i nie może jeść słodyczy. Bo tylko dzieci mogą słodycze, a Ty nie możesz słodyczy bo jesteś duży.
Po czym dodała jeszcze:
- Ty lubisz... no... COLE!!!
Kiedy to usłyszałem to bardzo się ucieszyłem, bo po pierwsze moja mała obserwatorka powiedziała mi prawdę - tak, lubię colę - po drugie, że nie jestem w gronie tatusiów, którzy najbardziej lubią... PIWO!!!
Dziecko prawdę Ci powie!!!

Komentarze

  1. Bardzo ciekawym epizodem w Pańskim życiu było kapłaństwo, uważam, że czytelnicy chętnie usłyszeliby jakieś historie z tym związane.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Warto zobaczyć

zBLOGowani.pl

Obserwatorzy